Dwuletni Zed Merrick miał oparzenia drugiego stopnia na piersiowej i ramieniu po tym, jak wylał na siebie herbatę z kuchennego blatu. Lekarze przeprowadzili „rewolucyjną” terapię, w której spray z jego własnych komórek skóry rozpylili na oparzenia. Efekty są niesamowite.
Leczenie oparzeń metodą „spray-on skin”
Dwuletni Zed Merrick miał oparzenia drugiego stopnia na piersiowej i ramieniu po tym, jak wylał na siebie herbatę z kuchennego blatu. Lekarze przeprowadzili „rewolucyjną” terapię, w której spray z jego własnych komórek skóry rozpylili na oparzenia. Efekty są niesamowite.