Amerykańskiej Agencji Kosmicznej udało się wychwycić słaby sygnał z oddalonego o 20 mld km Voyagera 2, po utracie kontaktu spowodowanej przesunięciem anteny na pokładzie sondy. Antena ma zwrócić się we właściwą stronę w październiku, ale obsługa misji chce uzyskać kontrolę na próbnikiem wcześniej.