Nie ma powodów, by uczelnie zwalniały „sieroty po dyscyplinach” – naukowców reprezentujących na uczelni dyscypliny nauki liczące mniej niż 12 osób. Te osoby będą nadal uczelni potrzebne – wyjaśnił w rozmowie z PAP wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Müller.