Przed wojną: uprzejmy przedstawiciel handlowy koncernu Bayer, który nadskakiwał swoim żydowskim klientom. A potem? Człowiek, który bez mrugnięcia okiem wysyłał ludzi do gazu. I osobiście wydawał rozkaz wrzucania do komór Cyklonu-B.
To on pilnował, żeby w Auschwitz nie zabrakło Cyklonu-B
Przed wojną: uprzejmy przedstawiciel handlowy koncernu Bayer, który nadskakiwał swoim żydowskim klientom. A potem? Człowiek, który bez mrugnięcia okiem wysyłał ludzi do gazu. I osobiście wydawał rozkaz wrzucania do komór Cyklonu-B.