Zmiany klimatu spowodowały, że m.in. w Australii pożary są groźniejsze i trudniej je gasić. Kiedy jest cieplej, wzrasta parowanie, a roślinność ulega przesuszeniu. W takich warunkach ogień ma więcej lepszego paliwa – mówi klimatolog prof. Joanna Wibig z Uniwersytetu Łódzkiego.