Zaburzenia rytmu serca u małych dzieci mają zwykle inne podłoże niż arytmie u dorosłych, dlatego nierzadko nie wdraża się u nich żadnej terapii, preferuje się obserwację – twierdzi konsultant krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej dr n. med. Maria Miszczak-Knecht.