Ogłuszający hałas, temperatura dochodząca do 50 st. Celsjusza, rozgrzane do czerwoności części silnika, spaliny i opary benzyny. W takich warunkach walczyć musiały załogi pierwszych czołgów. Na porządku dziennym były oparzenia, utrata przytomności, wymioty. Wytrzymać mogli tylko najtwardsi.
Piekło pod pancerzem. Koszmarna służba pierwszych czołgistów
Ogłuszający hałas, temperatura dochodząca do 50 st. Celsjusza, rozgrzane do czerwoności części silnika, spaliny i opary benzyny. W takich warunkach walczyć musiały załogi pierwszych czołgów. Na porządku dziennym były oparzenia, utrata przytomności, wymioty. Wytrzymać mogli tylko najtwardsi.